Cytuje list od Falthorna, który dałam na forum wewnętrznym :

\

"Drodzy moi... Aeron, Anneri...

Moją propozycją jest utworzenie Wielkiej Trójcy (tak to nazwał Aeron) ja wolałbym to nazwać Paktem chodzi o stworzenie naszych klanów w przyszłej erze i powiązanie ich wieczystym porozumieniem. Elemenetm potwierdzającym to porozumienie byłoby dodanie do nazwy klanu słowa Pakt, po główniej nazwie. Współpraca na całej linii. Pomoc gospodarcza, polityczna, wreszcie wojskowa. Celem Paktu jest stworzenie najwybitniejszej grupy ludzi, którzy podbiją tę Krainę

Czasu do namysłu jest bardzo wiele. Przemyślcie to proszę. Jestem w trakcie pisania projektu struktur Paktu, prześlę je później. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć potęgę!\"

A mianowicie chodzi o siłę trzech dawnych, największych potęg - Antykróle, AeR i NaN.

Ja jestem jak najbardziej za.

Więc tak. Nasze trzy klany sa historią amorion. Trzy stare potęgi, powstałe podczas pierwszej ery dawnego Amorion,  3 lata temu.  Niestety szybkie postawienie naraz trzech klanów jest rzeczą trochę trudna, razem z utrzymaniem ich na wysokim poziomie. Dlaczego?
Po pierwsze klany są stare, wiekszosc starej ekipy która tworzyła dusze i serce tego klanu odeszła. Zostało tylko kilka osób które się jako tako angazują. Reszta? Nie robi nic. Poza tym reszta nie zna historii i dawnych czasów.
Po drugie ciezko jest zdobyć nowych dobrych graczy, bo wiekszośc jest juz mocno zrzyta duzymi grupami w innych klanach.
Ten sam problem co do liczebności graczy mają Antykróle.

Wyszedł więc pomysł od Sebastixa - zróbmy jeden klan! Połączony z trzech starych potęg. Od razu mielibyśmy zysk - duzo dobrych, zaangażowanych graczy, nie trzeba szukac na siłe innych. Łatwiej tez inwestowac w jeden klan a nie w trzy.

Falthorn jest jednak za paktem, wierzy mocno w to, ze damy radę, poza tym przypomina ze NaN i Antykróle prowadzili wojnę przez 2 ery.

Pakt trzech klanów czy jeden klan?

Może ktos ma jakas opinie na ten temat.

Osobiście byłbym za paktem - z prozaicznego, samolubnego powodu. Nowi gracze, jak ja, monstrualnie stracą na znaczeniu - i tak niewielkim - w zalawie ID dwucyfrowych z tych 3 starych zgrupowań. ;)

Caine, ci co sie udzielają, i pokazą że chcą, normalnie wejdą w skład klanu i bedą się liczyć. nie liczy sie ID tylko wkład ;)

Niezależnie od chęci samych zainteresowanych zawsze nowsi gracze inaczej są postrzegani niż starsi - to jest rzecz oczywista, nie podlegająca dyskusji i naturalna. To już jest jeden z przywilejów starej gwardii - żeby nie było, nie protestuję przeciw temu i nie uważam tego za niewłaściwe. ;) Po prostu jestem samolubny i miłoby było z mojej perspektywy nie zniknąć wśród powodzi starych graczy - ale z drugiej strony może w takim wielkim klanie być ciekawie.

Jesli bedziesz się udzielać nie znikniesz. Bo naprawde trudno jest utrzymac klan mając kilku aktywnych graczy a reszta to widma. Zresztą chyba sam to widzisz :)

Zależy, co rozumiesz przez definicję 'udzielać się'. :P
Z jednej strony będę grał rzemieślnikiem i mam zamiar pracować dla klanu, z drugiej odkryłem, że sesje online to jednak nie dla mnie - zupełnie nie to samo, co live... ;)